Najnowsze wpisy, strona 7


gru 15 2003 zajebiście...
Komentarze: 9

hehe przyszłam właśnie z centrum prdiatrii w sosnowcu... i dowiedziłam sie ze musze sobie zostac w szpitalu do czwartku najprawdopodobniej... jazda... włąsnie sie juz powoli pakuje... oczywiście zaczełam od ksiazek i 3 gazet których nigdy nie miłam czasu przejżać...

musze przynać ze chyba zaczynam sie z tego cieszyć... wreszcie sobie psychicznie odpoczne ... odpoczne od tego całego syfu...

własnie przyszłam mama ... byłą sobie w sklepie...

a ja o 12 wychodze do szkoły... to smiesne ale chcem sie pozegnać z tymi debilami bo pewnie wiekszosć mojej kofanej klasy zobacze dopiero po nowym roku...

smutno mi bedze bez was...  wiem ze to tylko pare dni... ale wydaja mi sie one wiecznością...

smutno mi bedze bez rozmów z alka... och ale sie wzruszyłam... chyba mi zaraz łezka poleci...

to moze nastepne zdanie ze smutno mi bedzie bez... hmmm ... komputera...

ale ciesze sie najmocniej jak potrafie ze odpoczne sobie od brata... hehe on chyba też sie cieszy...

dalszą czesć notki chyba pojawi sie za chwilkę na bleach1989

bleach1989 : :
gru 14 2003 Bez tytułu
Komentarze: 2

och co za nieszczesci... nie chcę sobie rozić wrogów... ale ta aśka (siostra ali) mnie tak wkórwia ze szkoda gadać...  jeszcze mi sie chwali ze jebła alke tak że jej krew leci... normanie niewytrzymam... z takim dzieckiem z 5 klasy pedałuwy rozmwiać...

kuźwa nie che być dla niej niemiła... normalnie z nia gada... teraz mi coś piwedoli ze deszcz u niej pada... och... jaka ja jestem biedna...

wogłe to pewnie jak do nas przyjadą to pewnie niedadza (dominik i aśka) mi i ali na 5 metrów od nich odejść... a ja z nią chcem sobie pojechac do katowic... bo jej juz od wana obiecywałam ze napewno tam pjediemy...

mówiłam  ąscie ze mam nadzieje ze nie przyczepi sie nas jak rzep psiego ogona... a ona mi mwi ze ona sie wstydzi tak sam siedziec i z dominkiem gadać... <hahaha>

tak... wredna suka ze mnie... nielubiaca małych dzieciaczków...

bleach1989 : :
gru 13 2003 "sen żelazny, twardy, nieprzespany..."
Komentarze: 1

coś sie znaowu niedobrego dzieje... nie mama żadnego powodu (no moze oprucz bólu brzucha) zeby sie znowu źle czuła psychicznie ... ale niestety tak jest... jestem poprosu załamana...

chce mi sie płakac... nasilaja sie moje myśli samobójcze... nie wiem co sie dzieje ...

a moze właśnie o to tu chodzi... ze człowiek ma dosć wszystkiego i nawet najwspanialsze chwile swojego życia chciłby zaminić w "sen żelazny, twardy, nieprzespany..."

czy to jest choraba z której już nigdy sie nie wylecze??

bleach1989 : :
gru 13 2003 łza...
Komentarze: 3

myślałam ze jest już dobrze... ze nie bedze już płakac... a włąnie po moim policzku spłyneła łza...

jak tak można maltretować ryby...??

tata przyjechał z auchana... i skórwysyn kupił 2 żywe ryby... może dokładnij umierające...

zaraz pujdzie je zabić... mama wyzwała go od idiotów... ma racje... jak on tak mógł zrobić...??

przecież można powiedzieć zeby w sklepie ryby zabili!! przynajmnij by sie tak nie męczyły...

a teraz leci już potok łez...

bleach1989 : :
gru 13 2003 Bez tytułu
Komentarze: 1

wstałam sobie dziś o 10.cośtam... ( sie znaczy mama kazała mi wstać) ...zjadłam sobie sniadanko... no i właczyłam kompa... słucham teraz sobie kultu i rozmaiam z alką...

szkoda że nie jade na PRL... ale ... co tam... wole jechac na sam koncert kultu... nawet coś czytłam ze bedzie w styczniu tylko nie w spodku tylko gdzieś indziej...

mysle sobie też o poniediłku... bardzo chiłabym miść na biologie a nie moge bo ide do lekarza... kkurde znowu jakieś pobieranie krwi i ine rzeczy... :(

ale nie bedze sie smucić narazie... wole sie wsłuchiwać w przepiekne brzmienie płyty "kult"...

popołudniu jak nie staonie sie nic cikawego do opisania... to wkleje wam text takiej ffajnej piosenki z tej płyty... ale jestcze nie napisze jakiej...

bleach1989 : :