Komentarze: 1
coś sie znaowu niedobrego dzieje... nie mama żadnego powodu (no moze oprucz bólu brzucha) zeby sie znowu źle czuła psychicznie ... ale niestety tak jest... jestem poprosu załamana...
chce mi sie płakac... nasilaja sie moje myśli samobójcze... nie wiem co sie dzieje ...
a moze właśnie o to tu chodzi... ze człowiek ma dosć wszystkiego i nawet najwspanialsze chwile swojego życia chciłby zaminić w "sen żelazny, twardy, nieprzespany..."
czy to jest choraba z której już nigdy sie nie wylecze??