blog-samobjczyni

hmm musze zacząć od tego ze nie było mnie dziś w szkólce... strasznie sie czułam... naprawde okropnie... jeszcze miłam temperature 38,4... och jaka ja jestem chora :P

byłam też u tego chirurga... ale on powiedziął że on nie pomoże moim stawom i mięśnią którze ciągle mnie bolą... i kazał mi sie udać do hmmm... jak to sie nazywałao?? coś w nazwie z reumatyzmem... a wim reumatologiczniej poradni :D no babka z wielką łaską mnie przyjeła bo miała zamiar już iść do domu... co za franca...

- no to rozbieraj sie do majtek...

- he??

- no tak już rozbierac sie bo nie mam czasu...

- ale skarpetek już nie musze ściągać chyba co nie?

- musisz...

no i tak miło sie z nią gadało... wogóle była jakaś niekumata ... mama mówi  jej że pije tran i bardzo dużo rórzynych witami i takich innych rzeczy biore... a ona mi witamine A przepisuje <głupek> .... jech jej będzie... wypisała mi też marnez chociaż mówiłąm jej ze te same tabletki już mam... no i dała mi recepte na jakieś takie tabletki przeciwbólowe i przeciwzapalne...

mówiła też że mam przyjść za miesiąc do kontroli i jak mi to nie pomoże wezmą mnie do szpitala na 3 dni na badania i jakieś tam inne rzeczy...

mówie wam jak super cały szpital pomalowali... serio pełno jakichś os i innch zwierzątek... jak mi sie tam podobało... tata powiedział ze jak mi sie tak podoba to mi tam może pobyt załatwić... :) 

no i zmieniłam ten szablon... i już nie dokonuje zadnych zmian ... mam wszystko w dupie... sorki ze tak strasznie wam jebie tym rózem w oczy... (prawde mówią co mnie juz boleć zaczeły...) ale juz nic nie zmianiam ... jest jak jest... jeżeli co to walne jakieś nowe linki kiedyś czy coś... ale już koniec zmian... ale nie bede wam juz pisac 3 z rzedu notki o tym...

musze sie pochwalić ze dostałm dzisiaj 4 z anglika ... hmm szczerze mówąc nie umiłam zabardzo tych czasowników nieregularnych... ale troszke pozgadywałam no i prosze... hmm chociaż jak bym sie troszke bardziej wysiliła to bym miła 5 a nie 4... ale do tego ze brakuje mi 1 albo poł punkta do wyższej oceny zdąrzyłam się przyzwyczaić...

przyjechał do mnie też kuzynka... naprawde super... chyba jedyna karolina jaką znam i ma coś w głowie... mówi ze jest w ciąży...  za niedługo bierze ślub... już nas zaprosiła... a koło 19.00 przyjeżdrza po nią ... hmmm jak on ma na imie?? mniejsza z tym... studiuje informatyke i karolcia powiedział ze mi troche pogrzebie w kompie i powie jest nie tak ze mi tak wolno komputer chodzi... :)

i juz kończe bo mam jeszcze duużo do zrobienia... no... miedzy innymi przeczytać na jutro lektóre... 

no i mam nowy szablonk mam tez nadziej ze sie podoba... troche czasu pościeciłam na jego wybranie... nie wim jeszcze jaką czcionke mam do tego wszystkiego wybrać, bo tak która teraz jest wygląda dość idiotycznie... hmm moze zacznie wyszystko pisać times new romanem?? nie wim trzeba jeszcze pooeksperymentować :D  ale co do szablonkia spodobał mi sie wyjątkowo :)  jakoś strasznie kojarzy mi sie z pociętymi rękami...

obiecałam też sobie postarać sie nie robić byków i w miare wolno pisać notki zey sie nie mylić... :)

narazie tyle ... jeśli macie jakieś rady to licze na to że  wpiszecie je do komentarzy... myśle ze moga sie przydac :)

hmm no wiec doszłu mnie słuchchy ze niezbyt fajnie czyta sie notki ... i ze sie bardzo oczka męczą... hmmm coś pomyśłe.... sie znaczy już pomyśłam że może inny szablonik sobie wstawi.... tylko ze ten mi sie bardzo podoba... hmm pomyśle jeszcze ...

bardzo przosze jesli ktoś ma jakieś problemy z czytniem to napiszcie mi tu a ja sobie inny szablonik wybiore...