Archiwum 11 października 2003


paź 11 2003 nie wiem jaiki może być do tego tytuł......
Komentarze: 6

jak ja kocham weekendy... dzisiejszy dzień minoł mi całkiem fajnie... rano zamiast iśc na prube apelu ... pojechłałm do hipernowy i w mrówce kupiłam sobie fajne gacie i pasek do niech w stylu rasta... szczeże mówiąc nie pamietam zabardzo co robiłam jak przyjechłam... serio ja nic nie piłąm...poprostu nie pamietam... koło 18.00 zaczełąm czytć książke ... mineły dwie godzinki no i byłam o 68 kartek dalej niż przed 18.00... ale postanowiła sobie ze nie "strace" całego weekendu na czytnaie ksiazki (jak to bardzo czesto bywa kiedy mój rozkład dnia ogranicza sie tylko do zjedzenia śniadania, czytania, obiadu, czytnia, kolacji i czytania do 12.00 po której zwykle każą mi sie kłaść spć... a mnie strasznie bolą oczy i jestem padnieta...) wiec walłm "pamietnik narkonanki" na łużko i poszłam siedzieć przed telewizorem... ogladałam ten beznadziejny bar i dziwiłam sie sama sobie "czemu ja takie głupoty oglądam??" no miałam też ochote wpietrdolić frytce za to co móuwłą do tink tink ... jakby mnie któś tak traktował to bym go w ryja walła a potem poszła beczeć :( no niestety tak już jestem...

oj troche nie che bedzie mi sie pewnie jutro chciało wstać ... bo jak pomyłśe o biologii i o tym ze nie mam z niej nawet zeszytu zeby sie pouczyć to mi sie słabo robi... chociaż niby mam ksiażke... zastanawiam sie też czy nie zgłosią sie i nie odpowiadać ze stawów które niby umiałam już w tamtym roku jak na 6 zdawałam... zobacze jesli sobie dobrze przypomnie tro moze sie zgłosze... chociaż szczeże mówiąc przydała by mi sie 6 z bioli ... ale za te stawy to pewnie nie dostane wiecej niź 5 :( oj ale jeszcze nad tym pomyśłe...

 

dobrej nocy wam zycze :*

bleach1989 : :
paź 11 2003 Mrok - O.N.A.
Komentarze: 1

Wzięłam to, co miałam wziąć, by przestać żyć i nienawidzić.
Przeszkadzam sobie.
Mam jeszcze tylko parę chwil, by powiedzieć Ci to,
Co we mnie umiera teraz.
Wiem, nie byłeś tego wart i chociaż dziś odchodzę
Kocham Cię.
Teraz kiedy tracę puls, umieram po raz pierwszy,
Nie wiem jak to jest...
To się dzieje w mojej krwi, zobaczę czy tak boli.
Czuję, że tego właśnie chcę.
Klęcząc obok Twoich stóp pogrążyłam siebie.
Nie mam już swojej godności.
Zobacz jak pięknie jest po prostu zabić się z miłości.
Widzisz na co mnie stać.
Uciekam w śmierć, oddycham nią, ale ciągle nie wiem co
Było ze mną nie tak.
Zostawiam siebie, Ty tak zrobiłeś. Wcale nie czuję, że mi przykro.
Może tylko trochę boję się.
Nie jestem taka, by mną pomiatać, ale powiedz czemu ja
Byłam gorsza od niej...
Popatrz na mnie właśnie teraz, popatrz na to jak umieram.
Popatrz jestem taka piękna, gdy odchodzę tak daleko.
Rozwiany włos, blada twarz. Nie będziesz więcej znęcał się.
Oddaję teraz swoje ciało, ona strawi je dokładnie.
Kocham Cię, ratuj mnie, zimno mi, ciemno jest.
Tutaj wcale Ciebie nie ma. Nie mogę wrócić, jest za późno.
Błagam przyjdź, zabierz mnie...
UMIERAM, UMIERAM, UMIERAM...

oto jedna z moich ulubionych piosenek O.N.A. tekst jest wyjątkowo smutny... musze sie przyznać ze gdy pierwszy raz słuchałm tej pioseni aż sie poryczałam... :( wam też polecam przepiekna....

bleach1989 : :