Najnowsze wpisy, strona 1


sie 19 2004 temat taki jak zawsze
Komentarze: 2

kurwa mac ja juz wiecej tego nie wytrzymama... moja starsza kupuje drogie koniaki, daje kase lekarzom a potem mi tylko wypomnina ze przezemnie nie ma kasy... kurwa mac nikomu ne powinno sie zadnej kasy dawac... a ona lata bo przeciez "trzeba"..... ja pierdole ... dzis uslyszalam texst ze z dominikiem jutro jedze spodnie kupic jemu i sobie ale mi nic nie kupi bo juz zaduzo na mnie kasy wydala...

i kurwa znowu placze o pierdoly... ale naprawde boli mnie gdy ktos kogo kocham mowi mi takie rzeczy...

bleach1989 : :
sie 18 2004 potrzebuje pomocy... ale nikt niepotrafi...
Komentarze: 4

dlaczego nikt nie zwraca uwani na to co dzeje sie w srodku... na to co w kims siedzi... moji rodzice widaz tylko to co mozna zaobaczyc na wyniku badan,  rezonansu, przeswietleniu... nikomu nie chce spojzec sie w to co jest glebiej... to co naprawde boli... bo chuj mnie obchodzi ze jestem po operacji, chuj mnie obchodzi padaczka czy problemy z sercem... niestety niktory nic wiece poza tym nie widza...

teraz chodze o kulach... noga ciagle mnie napieprza... jestem szczesliwa gdy samej... bez niczyjej pomocy uda mi sie wlozyc spodnie... gdy jem obiad w pokoju musze wolac mame i prosic zeby podala mi picie bo sama nijestem w stanie przeniesc niczego w rekach z pokoju do pokoju...

placze, ciagne sie za wypadajace coraz bardziej wlosy, wbijam paznokcie w skore, uderzam glowa w stol... uzalam sie nad soba i mysle nad tym jak dlugo bede tak zyc...

bleach1989 : :
sie 06 2004 "jeden placze a drugi sie smieje"
Komentarze: 3

nawet niepotrafie okreslic tego jak strasznie czuje sie psychicznie... najbardziej przezaza mnie to ze czuje jakby znowu dopadal mnie totalny dól z ktorego niebede juz nigdy w stanie wyjsc... naprawde nie mam juz sily na stawiane czola nowym wyzwaniom... nie mam na tyle odwagi zeby planowac co zrobie jutro... boje sie go... bo niewiem co mi przyniesie... a ja jak zwykle oczekuje najgorszego... i w pelni wieze ze tka sie stanie...

bleach1989 : :
cze 12 2004 wiosna - przypływ pozytywnej wyibracji
Komentarze: 2

a może to za sprawą psychologa?

bleach1989 : :
maj 13 2004 wyniszczajca monotonia
Komentarze: 4

nastepny miesiąc ... nastepne łzy... smutnki .. żale... zerwane znajomości... ale też czasem nastpeny usmiech... może i nawet coś na ksztawut nadzieji [eh jakże znienawidzonego przezemnie słowa] ...

jedziemy na wicieczke ... wiec jednaj nie spełni sie moje marzenie... jeszcze nie teraz... ale bede czekac...

15 czerwca mam operacje na tą noge... po wszstkich rezonansach i obmacywaniu jej prze lekarzy ustalili ze trza operowac... jech robia co chcą mi tam już na niewielu rzeczach zalezy... a ten chcerzstniak to mnie chuj obchodiz ale jech roba co chcą...

a jesli chodiz o szkołe to sang wyjoł mi to z ust... "Dawno tak nie zapierdalałem po równi pochyłej."...

pragne sie wyrwac z tej monotonii... ale z kazdą chcwila coraz bardziej zdaje sobie sprawe ze sama nie dam rady...

bleach1989 : :