mam bilety noncert kultu :)))
Komentarze: 1
ale sie ciesze byłam dziś w katowicach ... okazało sie ze koncercik jest 17go a nie jak wcześniej twierzdiłam 28... no ale to tylko powiód do szcześcia :) bardzo sei ciesze że mam te bileciki... jade z mamą :D serio ... moja mam bardzo lubi kazika ... ale co tam już wam tym nie zanudzam i zmieniam temat...
dziś i wczoraj głuwnym tematem naszej rozmowy (mojej i ali) było spotkanie sie... naprawde bardzoz a nią tesknie nie widziałyśmy sie już od chyba 6 sierpnia :( tylko ze ona mieszka w krakowie... i poszukałam na mapce miejsca w którym by smy sie spotkały... takim miejscem jest trzebinia... leży mniejwiecej pośrodku drogi... i nawet pociągi sie zgadzają... sie znaczy jadą prawie w tym samym czasie ... i tak sobie pomyśłałam ze moge o tym mamie powiedzieć bo wiem ze ona pozwoliłaby mi jechac... ala muwi ze jej też chyba tata powinien pozwolić... a u mnie chodzi o to z e muj teta by sie niezgodził i by strasznie na mnie nakrzyczł jakby sie dowiedział gdzie pojechłam... wiec najlepiej byłoby pojechać we wtorek (ja mam lekcje do 15.05 ale do 16.00) i jakbym przjechła o 16 to nie bedzie sie niczego czepiął...
a oprucz tego nie wydażyło sie nic ciekawego dziś... no oprucz początku dnia :) wiem zę kinga jeszcze pożałuje....
Dodaj komentarz