ale mi sie spało na lekcjach...
Komentarze: 7
krótka odpowiedź : normalny sam spierdalaj
ale była dziś muda w budzie mówie wam... ja cały czas ziewalam na lekcji ... a jeśłi nie ziewałam to tylo myślałąm o tym ze strasznie mi zino... albo jestem głodna...
oczywiście apel poszedł nam dość dobrze i nauczycilom sie podobał (chociaz inaczej nie mogli przecież powiedzieć...) cieszysałam sie bo miłąm gługi tekst i naszczeście nie poprzekrecałam wyrazów jak to było na próbach...
z bioli dostałm dzisiaj dwa razy 5- ... może wiele osób by sie z tego cieszyło ... ale ja myślałąm ze sie spale ze wstydu jak mi babka powiedziała ze z kartkówki to 5- to jeszcze nadciągniete... na majmie piechota sie nie zmiłowałą i kazałą nam pisac jakieś denne twierdzienia... no i co najlepsze 5 tw. z majmy musze umieć na środe... a twierdzenia jakieś tam związane z newtonem na czwartek (!) okropność... czasami zazdroszcze rodzicom ze skończyli już szkołe... chociaż nie wiem czy mam co do tego racje ze mają lepiej... a znowu na wych. pisałam z moja "grupą" cechy idealnego nauczyciela (luzacki, zdrowy psychicznie i tkaie inne...) ... moja grupa niestety nie byłą tak idealna jak nauczyciel którego wykreowaliśmy... ja, aśka... no i fabian i durex... stwierdziłąm ze ta dwójka nie dorosła cyba do swojego wieku... no niestety...
co było na innych lekcja to wam nie powiem bo mój mózg "spałał"...
jak zauważyliście zmieniłam sobie szablonik... i mam ksige gości także prosze all do wpisywnia sie :)
Dodaj komentarz