wrz 05 2004

make love not war


Komentarze: 3

hmm niewiem co mnie sklonilo do dodania tego obrazka... wiem tyle ze ludze powinni brac sobie takie chcsla do serca :)

hmm ten usmiech... jest bardziej zwiazany z tym zdaniem niz z mojim stanem psychicznym...

bleach1989 : :
Jacek
09 października 2004, 17:04
Przykra nazwa blog`a. Ale chyba zawsze tak zle nie jest prawda?. Gdzies wyczytalem ze ludzie tak chca zwrocic na siebie uwage. W stattystykach jest ze wiecej kobiet chce odevrac sobie zycie od mezczyzn ale kobiety tego nie umieja zrobic. Wpadnij Do mnie i napisz cokolwiek. Zapraszam.
ania_zet
24 września 2004, 20:34
to chwyc za te kurewska zylete pociagnij wzdluz reki i nie pierdol wiecej, bo wiem, ze to jest krzyk zebys czytala w komentarzach \\\'nie martw sie, bedzie lepiej\\\' i poszla spac z weselsza mina. gdybys sie chciala zabic, to bys to zrobila, tak jak brat, mojej przyjaicolki. on sie powiesil na dachu strychu, gdzie rodzina pod nim ogladala telewizje, i zorientowali sie dopiero kiedy trzeba bylo wyjsc z psem, a nie bylo smyczy, bo smycz byla z a c i s n i e t a n a j e g o g a r l e! ! ! ! ! ! on sobie zwiazal nogi, i dlonie zeby nie bylo jak sie uratowac. on chcial usunac swoje istnienie z ziemi. wiec ty gdybys tez chciala zrobilabys to juz dawno. prawda jest taka, ze jestes zbyt ciekawa przyszlosci, wscibska, i nienasycona tgo \\\'co bedzie?\\\'. po za tym, szkoda ci by bylo rodzicow i rodizny ktora by niewatpliwie cierpiala. pomysl o tym zanim, bedziesz wymyslac kolejne loginy \\\'samobojczyni\\\', kolejne depresyjne nastroje, i produkowala kolejne cierpietnicze farmazony. bo ja tez cierpie na samotno
bleach1989
24 września 2004, 20:34
a wiec dzekuje za konstruktywna krytyke ktora nie przecze - nalezy mi sie. login ten powstal wtedy keidy naprawde tego chcilam ale niemoglam siedzac w domu pochwycic za zyletke bo wykrwawic sie tot ez nie jest tka szybko a od pierolenia do czynow jest dlaeka droga co w mojim przypadku jaknajbardzij sie potwierdzilo. co do wscibskosci i ciekawosci co bedze jutro to jakanajbardziej sie zgadzam... choc nie ukrywam ze sie powtarzasz ja teraz staram sie patrzec gdzes z odleglego punktu na swoje zycie... niewiem chyba staje sie jego obserwatowem... staram sie jakanjamnij=ej czuc i dalej chartowac sie w tym swiecie... głod jest tylko glodem, bol tylko bolem, samotnosc tylko smaotnoascia... czasem gdy mnie cos fizycznie boli mysle sobie ze to moze jest mile uczucue tylko kotso nam to wmowil ze staniece noga od stolka na stope jest niemile... nieiwem ... niepotrafie ci tego rpzekazac w formie werbalnej... to cos jak - zadaj sobie bol i pomysl ze to moze byc przyjemne....

Dodaj komentarz