paź 14 2003

to o czym była mowa na końcu tamtej notki.......


Komentarze: 9

"Jesteśmy ginącym gatunkiem. Dzielnie żyjemy we własnym świecie podczas gdy nasi rówieśnicy stali się ofiarami mody, komercji oraz całego tego plastikowego kiczu! To naprawdę miłe, gdy ktoś patrzy na ciebie jak na wyrzutka społeczeństwa."

bleach1989 : :
ona_myśli
15 października 2003, 19:15
hmm, czytajac twoje 2 notki zastanawialam sie ktorż ze stron ja jestem. Nie jestem przeciwniczka kolczykowania siebie, ale tez nie dalabym sobie przekuc nic oprocz uszu. Muzyke slucham jaka popadnie, w zaleznosci od humoru, moze to byc hh, techno, pop, czasami zdarza mi sie nawet sluchac przeboi z czasow mojej babci.Humor tez mam zmienny. raz mam ochote smiac sie ze wszystkiego i z wszystkich, a czasem poprostu nie chce mi sie zyc! Wiec jakby tak rozsądnie pomyslec to jestem rzeczywiscie jakas moze nie tyle inna,co dziwna, zmienna. ale to mi zupelnie nie przeszkadza, juz nauczylam sie ze nie ma sensu zmieniac siebie bo tego oczekuja inni np. moja [m] lub [M&M]!!!!! P.S. pozdro i dzieki za wpisik :)
15 października 2003, 11:30
Nawiazuje do poprzedniej notki:skad wiesz, ze nie nosza takich "rozesmianych" masek? Skad wiesz, ze one nie udaja, ale naprawde sa tak radosne? Nikt nie moze tego wiedziec... ! A moze sluchaja techno i popu bo metal jest dla nich zbyt mroczny, nie chca byc smutnymi "umarlakami" myslacymi tylko o tym, kim jest Bog i czy podciac sobie zylu pionowo czu poziomo a moze sie powiesic? Kazdy mysli o smierci i o Bogu i kazdy chociaz raz w zyciu ma mysli samobojcze...pozdrawiam - radosna Pinezka sluchajaca rapu
bad girl
14 października 2003, 22:30
A ja juz powoli zaczynam tracic nadzieje ze w moim miescie sa jacys normnalni ludzie....
14 października 2003, 22:19
gowno prawda... wszyscy ludzie sa jednoczesnie indywidualnosciami a jednoczesnie szara masa... nikt nie jest wyjatkowy... przynajmniej w obiektywnym tego slowa znaczeniu...
14 października 2003, 21:50
ja sie z tym zgodze "wszyscy" nie zmieniaja jak w kalejdoskopie tylko nieliczni zachowywuja swoja nie powtarzalnosc i to sie w nich ceni lub odrzuca(ale to robia tylko ci z klapkami na oczach...) pozdro:*
14 października 2003, 21:15
po dluzszych przemysleniach i rozmyslaniach nad ta notką zgadzam się w 89% :):)): a pamietasz mnie jeszcze z mojego bloga :)
14 października 2003, 19:24
ooo wrrr co za straszna notka ! ale zgodna z prawdą :/ hm faaajnaaa :) pozdrOOfki :)
14 października 2003, 18:24
znam to przyjemne uczucie...
nie_taka_zla
14 października 2003, 16:19
tak tak zgadzam sie!!!

Dodaj komentarz