lis 23 2003

poprawa pogody... może jutro...


Komentarze: 3

już mi troche lepiej... chociaż nadal mam niezbyt dobry humorek... ale już nie płacze... mama nadzije ze już dziś nie bede...

prubowałam sie czymś zajać przez ten cały czas... no i chyba sie udało... zaraz wezme sie do pisania ćwicenia o moim przyjacielu z anglika...

a wogóle to chce mi sie cholernie spac... hmm cały czas mi sie chce... jestem strasznie zmeczona... wyczerpana... czy kiedyś to sie zmieni??

bleach1989 : :
24 listopada 2003, 16:06
Trzymaj się, będzie oki :) (mam uraz psychiczny do żółtego ;/)
23 listopada 2003, 20:07
niewiem o co chodzi i niewiem jak ci pomuc powiem tylko 3maj sie!!
23 listopada 2003, 18:53
mowilam ze jak sie czyms zajmiesz pomoze.... a z anglika moge ci pomuc... (mieszkam w ameryce :0)~) jak chce ci sie spac to sie przespij a potem odrub lekcje.... hhmm swieze powietze... roszeczke piwka... i bedzie git.... :0)~

Dodaj komentarz