lis 26 2003

pieprzona historia...


Komentarze: 4

pomyslałam sobie ze chyba lepiej teraz dodać notke... bo poźnij chyba nie bede mniałą czasu :( a teraz zrobiłam sobie przerwe... ale to tylko na chwilkę :P

musze sie pochawalić ze dostałam dzisiaj 5 z anglika i myśle ze za piatka sie bardzo przyda bo o ile dobrze pamietam mam z niego 3+, 4-, 4+, 5, 6... także niezbyt ciekawie... chociaż najgorsze mama ocenki z historii... ale to juz wam napisze zaniedługo bo w pon. dostane zeszycik z ocenami :(

czytam sobie tez tą ksiazke o nirvie... i musze nieskromnie przyznać ze wiekszosć rzeczy juz wiedziałam... ale warto sobie wszystko powtórzyć... i dowiedzieć sie nowych ciekawych rzeczy... a cociekawsze fragmenty bede przepisywać do bleach1989... no juz jedna notka jest niby ... :)

oki lece sobie cos zjeść i biore sie znowu za historie... mama nadzieje ze ten chuj nie wstwi mi znowu niesprawiedliwie 3...

bleach1989 : :
27 listopada 2003, 02:30
ocenek nie amsz az tkaich najgorszych... ja to z histori przez dwa lata mialam 2 :'( a teraz jkos sie polepszylo... pozdroffka
26 listopada 2003, 21:29
Nadzieje wszyscy mamy :) A ja tesh nie lubiem niesprawiedliwych ocen!!!!!!! Grrrr...
Fanaberka
26 listopada 2003, 18:07
Ja też mam taką nadzieję, choć z tymi na ch nigdy nic nie wiadomo.
nie_taka_zla
26 listopada 2003, 17:42
:)No to ja tez mam taka nadzieje:)

Dodaj komentarz